Jeszcze do niedawna rynek walutowy żył głównie tym, jakie efekty może wywołać potencjalne wyjście Wielkiej Brytanii z UE. Zmiana retoryki przez Fed, który dał znak, że już w czerwcu możliwa jest podwyżka stóp procentowych, sprawiła, że to przede wszystkim tym wydarzeniem żyje teraz rynek. O tym, czy rzeczywiście do niej dojdzie, mogą zdecydować publikowane w tym tygodniu dane makro (więcej na ten temat poniżej). Na rynku walutowym już jednak od kilku dni widać efekt wypowiedzi członków Rezerwy Federalnej.
Dolar rządzi
Oczywiście perspektywa szybszej podwyżki stóp procentowych ma mocne przełożenie na amerykańskiego dolara, który w ostatnich tygodnia mocno zyskiwał na wartości. Kurs najpopularniejszej pary walutowej EUR/USD zjechał z poziomu około 1,16 z początku maja do 1,113 w poniedziałek. Według analityków ankietowanych przez agencję Bloomberg szanse na zmianę układu sił są na razie niewielkie. Średnia ich prognoz mówi bowiem, że kurs EUR/USD na koniec czerwca osiągnie poziom 1,11. Na koniec roku ma być to z kolei 1,10.
Oczywiście...